Ale to mnie przerosło.
Marzec był miesiącem niezwykle dla mnie ciężkim. Wizyty u lekarzy, zastrzyki i wieczne kolejki ciągnące się godzinami. Kwiecień nie zapowiada się wcale lepiej, a moja wyobraźnia ostatnio bardzo szwankuje przez co... Muszę zawiesić bloga. Pierwszorzędnym problemem jest fakt, iż całkowicie nie mam czasu. Masa zaległości i ogólnie okropieństwo.
Nie porzucam bloga, kiedyś wrócę do pisania.
Kiedyś.
Tymczasem jeśli ktoś chciałby zostawić tu Spam, proszę bardzo.
A jeśli komuś BARDZO zależy proszę wysłać wiadomość na:
justyna2002b@wp.pl
Wtedy na pewno wejdę.
Pozdrawiam,
S.
S.
Ps. Muszę nadrobić zaległości na blogach - spróbuje.