czwartek, 30 lipca 2015

Czego się boje ?


Nie boisz się ciemności.Boisz się tego, co w niej jest.

--------------------------------------------------------------------------

Draco Boję się o Ciebie ! - szeptasz przestraszony.
- Ale dlaczego ? - Pytam zdziwiony.
- Boję się tego, że ktoś z ciemności wyskoczy i Cię zabiję, wiem, że tego nie wytrzymam jesteś moim jedynym oparciem, jedynym.... Wiesz kazałeś Mi tego nie mówić, powtarzałeś : Za wcześnie.... Ale Ci to powiem Wreszcie : Kocham Cię....
- Powiem Ci totalnie szczerze, Harry.... Potter'ze, też...Kocham Cię...

--------------------------------------------------------------------------

Nie boisz się wysokości.Boisz się spaść.

--------------------------------------------------------------------------
- Potter nie skacz,
- Skoczę, nie mam już nikogo wszyscy są szczęśliwi. Voldemort nie żyję. NIe mam już nikogo... nikogo... - szeptasz zrezygnowanym głosem.... stojąc w oknie wieży astronomicznej. Jedyne czego się boisz to spaść...
- Ależ masz tylko nie wiesz. - mój szept jest tak cichy, że sądzę byś go usłyszał. Jednak słyszysz.
- Kogo ? - Jego zapłakana twarz zwraca się do mnie.
- Mnie... Potter Kocham Cię ... - Szeptam nie Malfoy'owskim tonem.
Schodzisz, sądzę, że rzucisz coś na mnie jestem przygotowany. Zamykam oczy czuję, że podchodzisz..Całujesz mnie delikatnie... Odpływam i jestem w niebie.
--------------------------------------------------------------------------

Nie boisz się ludzi dookoła Ciebie.Boisz się ich reakcji.

--------------------------------------------------------------------------
- Harry, wyjawimy nasz związek - pytasz z nadzieją.
- Nie - odpowiada..
- Dlaczego boisz się, co ludzie powiedzą !? - chce mi się płakać... Akurat na dworze pada..
- Boję się co powie Twój ojciec, Twoja Matka, Twój Chrzestny i oczywiście jak zawsze ... Voldemort...

                                                  --------------------------------------------------------------------------

Nie boisz się kochać.Boisz się, że druga osoba nie odwzajemni tego.



                                            --------------------------------------------------------------------------
- On mnie nienawidzi - Kolejny łyk alkoholu.. sądzisz, że to pomoże... Wychodzisz z dorminatorium, idziesz do pokoju Życzeń... Wchodzisz.. Patrzysz na Chłopca leżącego na sofie ... 
- Potter. - podchodzisz do niego. - on się odwraca, cały czas patrzył przez okno na gwiazdy...
- Tak ? - Pyta uprzejmie..
- To co Ci powiem Jest prawdą, ale zabij mnie jeśli nie czujesz tego samego..wole umrzeć niż patrzeć w Twoje oczy.          
- .... - nie odpowiadasz.
- Potter....  Harry..... Kocham Cię...
Uśmiechasz się, podchodzisz sądzę, że chcesz mnie przeklnąć lecz zamiast tego  mnie całujesz... Czuję się szczęśliwy... Radość mnie rozpiera... Chwilę potem mówisz :
- Ja Ciebie też....
                                             --------------------------------------------------------------------------

Nie boisz się pozwolić komuś odejść.Boisz się zaakceptować rzeczywistość, w której go nie ma.

-------------------------------------------------------------------------
Mój rozhisterowany śmiech roztacza się wokoło szkoły..  Potter poświęcił swoje życie by uratować...Dziecko... Ślizgona... Pieprzony bohater... Chwilę przed tym jak wybiegł na dwór... Spotkał się ze mną... Powiedział, że mnie kocha ... Ja go pocałowałem... Uśmiechnięty wychodzi... Teraz klęczę i płaczę obok twego ciała.. Niedaleko leży moja ciotka Bella - sprawczyni, którą zabiłem z zimną krwią gdy się dowiedziałem co zrobiła...  Podchodzi do mnie Granger... Odciąga mnie od ciała... Wrzeszczę i szamoczę się w jej uścisku.. Płaczę... Podaje mi List..     W razie gdybym umarł - Harry... Czytam go mój szloch jest coraz głośniejszy...Teraz... Parę lat po tym zdarzeniu nadal mam ten list... Nadam go mam... I nie zapomnę... Nie zapomnę...


Nie boisz się spróbować jeszcze raz .Boisz się z tego samego powodu.
_________________________________________________________




_________________________________________________________________________________

Takie tam. Żałosne. 
~Sly.

3 komentarze:

Część 1:
Bajka o Śmierci

Autorstwa Arachne